wtorek, 19 stycznia 2010

Bez tytułu jakoś

jedno jest pewne - moje dzieci - jeszcze ich nie ma, a juz maja przerabane :)
saksofon i pianino.
ja - perka. czasem gitara. OjciecMąż - Bog jeden wie na czym bedzie chcial grac. nie znam go jeszcze przeciez :) (chyba??)/a jak nie bedzie chcial grac, to szlaban na seks :P
/ale kiedys na pewno bede miala wielki dom i cala piwnice na jam session.

/Trzaska w Trio. Moze byc nie do spozycia, jesli ktos nie lubi jazzu/



a tak naprawde puszczam wlasnie plyte Portishead - Dummy.

/tu sobie kasuje. straszne glupoty/

/zmienilam zdanie. i jednak wezme ostatnia ich plyte/ciezsza niz Dummy o mile swietlne. mi to nie przeszkadza. nie wiem jak Wam.

/moja fave piosenka z plyty/trudna umowmy sie jest naprawde trudna/ale boska!/



btw plotke slyszalam wczoraj - ze przyjadą do PL.
ciekawe.
nie maja trasy w Europie. przeciez jestem na biezaco.
w ogole nie maja zadnej trasy na razie.