sobota, 8 maja 2010

Cholera co jest ze mną!

/Beirut - Scenic World/


Beirut juz wczesniej mi sie podobal.
Teraz mnie zachwycil :))

Nadając trzezwieje

Kleerup ft. Lykke Li - Until We Bleed


Lykke Li - Complaint Department


/alez to piekne.......... ......................................................

Lykke Li - Tonight - Live acoustic take


/

strasznie chce mi sie malowac.
a moze nie.

..

czwartek, 6 maja 2010

Trochę się ostatnio opuściłam :D

To straszne! na Tauron Nowa Muzyka bedzie BONOBO!!
/a ja za Bonobo szaleje... Kompletnie dostaje kota jak slysze Bonobo/
Ze beda, niesie dzisiejsza wiesc sieciowa.
a jak bedzie Bonobo to przepadlam.
bo i Jaga Jazzist. i w ogole.
ech.. Jage jeszcze moglam przelknac. Jage i Bonobo NIGDY!
i co ja biedna zrobie.
/ale to sierpien.. to dopiero sierpien..
Pojedzie sie. Nie ma rady :D Katowice.

Dzisiaj jest fajny koncert w Kulturalnej. Jakis triphopik mix z elektronika. i chyba fajny wokal. /to by byla idealna dawka muzyki. Ostatnio troche sie wyjazzowalam.
Potrzebuje odmiany./
ale ja nie mam sily.
nogi mnie bola od szpilek. i z laptopem zasuwalam po miescie caly_Bozy_dzien..
a koncert dopiero gdzies o 22:30..

nie mialam nawet glowy zrobic rozpiski koncertowej na maj.
nie zrobilam jej tez z tego wzgledu, ze nie wiedzialabym jak ja zrobic.
Nie mam czasu nawet tego wynotować. tyle tego jest.
Warszawa oszalala.
koncerty sa codziennie!! albo kilka w tym samym czasie. i duzo naprawde swietnych.
nie ma az jak w tym przebierac, wybierac. nie ma jak temu sprostac fizycznie.
juz nie mowiac o tym, ze zycie samymi koncertami to patologia.

Najdziwiejsze, ze ja bym tak mogla caly czas.
Mi to w ogole nie przeszkadza. takie zycie.
Nie wiem czy to dobrze, czy nie.
W zasadzie nie mam zadnych zobowiazan, moge korzystac.

/Zalamalam sie, dzien przez moim egzaminem rocznym jest koncert Serj Tankiana w Parku Sowinskiego... Jeszcze decyzji nie podjelam.

/nie mam pojecia czego moglabym dzis posluchac.
nic nie przychodzi mi do glowy. NIC.

Moze cos spokojnego?

??
o. mam.

/ja im bardzo kibicuje/to ekipa PL/ urocza. i obowiazkowo odpalcie :))))))/

/"colder" ms no one/


i moze Nathalie?

nie sluchalam jej od grudnia chyba..

/kocham ten kawalek. to wykonanie. choc w tekscie sie walneli.
w nastepnych wykonaniach jest ok. ale wlasnie to wykonanie mnie bierze..

/na zywo Nathalie byla mila.. Byla nawet zajebista..
choc moze nie dosc.

/Nathalie And The Loners_Poster Guy/


aktualnie longplay Nathalie to jedyna plyta, ktorej nie moge znalezc we wlasnym domu..
??

poniedziałek, 3 maja 2010

Z cyklu Niedziela (ściemniam, bo to już poniedziałek.. :D /poza tym i tak to się nadaje do cyklu Kaprysy/odpały/przypały)

Pierwszy kawalek jest ryzykowny w tym zestawieniu, jednak ja ryzyko lubie :)))))

/Edan - Making Planets (feat. Mr. Lif)/


/Crystal Castles - Untrust Us/


/Amon Tobin - Pirahna Breaks/


/Quantic - Snakes in the Grass/


/LCD Soundsystem - Someone Great/