niedziela, 21 listopada 2010

:))))))))))) ->
Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Kiedy zadałam sobie pytanie czy coś bym jeszcze zarzuciła, przed zamknięciem kompa - usłyszałam: Rob Zombie! Odpowiedź zupełnie, za przeproszeniem - z dupy.
Od lat nie słyszałam RbZ :)))) /wyśmienity kawałek, więc się dzielę !!! :))

/Rob Zombie - Living Dead Girl/


miłego.