poniedziałek, 27 września 2010

kiedy wychodzę z roboty

iść? nie iść? nie mam z kim iść normalnie :)))
ekipa uderza na Festiwal Skrzyżowanie Kultur, który zbojkotowałam.
Akurat muzyka etniczna jest poza zasięgiem moich zainteresowań, tak generalnie (z wyjątkami).

Ale odrobina post-rocka? Czemu nie.
Szczególnie, że Lot się przyznaje, że tak na serio to nigdy nie był na żadnym koncercie z muzyką typowo post-rockową.

a ja przecież do post-rocka to podbijam już z pół roku..

/Red Sparowes' "We Stood Transfixed in Blank Devotion As Our Leader Spoke to Us, Looking Down on Our Mute Faces With a Great, Raging, and Unseeing Eye/


ok. idę sama.
ciekawe kogo spotkam na miejscu :))))))))

/czuję się strasznie nienormalna, kiedy chodzę na koncerty codziennie.
ale czasem po prostu muszę!

update 00:05

o koncercie będzie jutro. oczy same mi się zamykają..
/było nieziemsko :)))))))))