sobota, 12 marca 2011

t e r e f e r e k u u /cóż za zakończenie wieczoru!!!

Cały dzień chodziłam za nową solową płytą Mathiasa Eicka - Skala.
co to niby ma dziś premierę. w Polsce. i w ogóle.
/nie ma. a taka byłam napalona, że dzisiaj ją odsłucham.. W końcu to mój najukochańszy trębacz. /obok Hautzingera. Ale Hautzingera lubię. Uwielbiam. a za Eickiem szaleję. /
Wyszłam z trzema innymi krążkami. Cztery inne odłożyłam przy kasie - szlaban!!
/Wczoraj kupiłam też nową produkcję Marcin Wasilewski Trio - Faithful.
Nawet wczoraj coś o niej pisałam Wam, ale usnęłam w między czasie.
Płyta grała do rana, ale nawet to jej nie pomogło. Nie podobała mi się specjalnie.
/co mnie jednak mocno zaskoczyło. Może po prostu to nie był dobry dzień dla tej płyty. spróbuję jutro. albo pojutrze. /Kupiłam dziś ją też jako prezent dla mojego przyjaciela na urodziny. Pamiętam 2 lata temu na urodziny on mi sprezentował Wasilewskiego poprzedni album. Produkcję absolutnie wybitną!!
/Może przejdę się na koncert Wasilewskiego, promujący Faithful. Bodajże 17 marca, Kino Nova Praha? Zobaczymy na żywo jak będzie.
I Kaczmarczyk we wtorek. i Grzech. Cudnie. /Czyli Alchemik gdzieś w Łazienkach/
W niedzielę może Mazolewski. A może nie. Kolega zaprasza do Hydrozagadki.
mówi,że w niedzielę będzie grał w Hydrozagadce na KALAFIORZE. i RZODKIEWCE.
/to może powinnam to zobaczyć?!! :))

Nie chcę wyjść na idiotkę. Ale pomyślalam, ze odnotuję. Upolowałam dziś plytę Larsa Horntventha - Pooka. /tak to kumpel Eicka, i grają razem w Jaga Jazzist./Lars miał chyba w ogóle wczoraj urodziny? Na fb mi się wyświetliło. Bo mam go w "znajomych". No ale nie składałam życzeń - bo jednak było mi głupio - bo go nie znam!! - taka ze mnie "znajoma" :)))))))))/
Nad tym krążkiem dobrze rozpływałam się chyba tutaj równo rok temu. /Kiedy ją dziś kupowałam zawahałam się. Nie wiedziałam czy mam ją w domu czy nie mam!!!
No i teraz nie wiem czy mam dwie płyty. czy jedną.. Heh. no żenada.
/Nie pamiętam czy mam ją tylko z sieci, czy się tu gdzieś wala..
/Chyba jej nie miałam?? Jak mam to oddam komuś. Komuś kto doceni. Dobry eksperymentalny nowojazz. /Pooka to jednak z najwspanialszych płyt EVER.

Jeszcze jednej premiery teraz oczekuję. The Contemporary Noise Sextet. Nie pamiętam tytułu. Chyba za 2 tygodnie ma być? Mója ulubiona rodzima jazzowa kapela - oprócz Grzecha i Kaczmarczyka. /cholera. Ostatnio właśnie miałam takie rozkminki. Czy to dobrze, że tak wartościuję. Koncerty. wykonawców. Mam z tym jakiś problem.
Sama nie wiem.

Czy naprawdę The National ma być na Openerze w tym roku? Jeśli tak.. dokończę ostatnio przegapione bisy.. Wiem również, że wyląduję pod barierką. /Ja rzadko mam parcie na barierkę. Stara już jestem i wolę sobie z boku przycupnąć. Ale jak widać - nie zawsze!!

/Żal na myśl o Jaga Jazzist. jak odpaliłam Pooka. Myśl o Larsie Horntventh i MATHIASIE EICK`u.. Słabo mi. Ale Poznań. 23.03. A ja mam inne obowiązki. I nerki doleczam. Nie mogę. / i taki kompromis będzie. Że nie pojadę. Nie mogę mieć wszystkiego. Muszę mieć priorytety. Ale jednak żal. i kur**a mnie bierzę na samą myśl..

Magazyn IDZIE do kiosków. Idzie i dojść nie może. Do poniedziałku już dojdzie.
Może jutro..
Pani Kapitan wypłodziła 13 stron tekstu do LaiFa. Jedna strona - felieton. Bo nie miał kto napisać. Najpierw miało być jako blog. Jako LOT ALTERNATYWNY. Ale potem poczułam ogromny opór. Że wlezie mi tu od diabła ludzi. Że Matka z Ojcem mi tu wlezą. I będą dzwonić. A dlaczego chodzisz na koncerty 4 razy w tygodniu?? Czy nie przeginasz? Czy dbasz o siebie dostatecznie? A dlaczego przeklinasz?? Jak możesz przeklinać publicznie. Dlaczego zamiast to lub tamto robisz to lub tamto. /Mowy nie ma!!! Felieton poszedł jako LOT ALTERNATYWNY. z Podpisem Pani Kapitan. Bez linka. Bez wzmianki, że jest blogiem. Powiedziałam rodzicom, że to taki tytuł. LOT ALTERNATYWNY.
i kupili to.

Spotkałam dzisiaj w Kulturalnej mojego znajomego (Witaj T :P).
T mówi, że słucha ostatnio często LOTA. Że bardzo go inspiruję. Miłe :))
Przyprowadził koleżankę. I chwali się, że już się LOTem z nią dzielił. i że ona też zagląda. Płonę rumieńcem. przed tą dziewczyną. /Ja chyba zapominam, że wpadają tu obcy ludzie. Zapominam no.
/Ale i tak jest dobrze..
Dobrze mi tu :)))))))))) / i cieszę się. i miło mi, że wpadacie :)))))))

/nie mogę znaleźć Pooki. Nie wiem czy dlatego, że jej nie miałam. Czy mam burdel w plytach :))

/chyba muszę wstać o 7.
/a strasznie chce mi się gadać!! :)))))))))

to ja jednak lecę.
Śpijcie dobrze!!

/Mathias Eick - The Door/ ze starej płyty/


/Lars Horntveth - The Joker/


/Lars Horntveth - Tica/


/Contemporary Noise Sextet - Zero Gravity/ ze starej płyty/


/Marcin Wasilewski Trio - Vignette/ ze starej płyty/