czwartek, 25 listopada 2010

m u z y k o t e r a p i a p l u s / naprawdę. nie jestem ostatnio towarzyska. ani w ogóle nie jestem. w sensie. nie ma mnie.

/Acoustic Ladyland - Red Sky/


jakby ktoś mnie zapytał czy istnieje jazz-punk odpowiedziałabym: Acoustic Ladyland :) /na pewno w tym kawałku to poczujecie ->

/Acoustic Ladyland - Thing/


albo nie nie. skręcamy..

ale gdzie? czegoś chcę. ale nie wiem czego.. 

/Jaga Jazzist - Bananfluer Overalt/


:D JESTEM W NIEBIE :))))))))))))))) ->

/Jaga Jazzist - Book of Glass/
 

/Jaga Jazzist - Touch of Evil/


&DESER -->

/The Knife - "The Height of Summer" - Tomorrow, In a Year/