czwartek, 14 października 2010

Postępująca konfuzja / jak sobie człowiek z taką konfuzją ma poradzić?

/Youn Sun Nah - Uncertain Weather/


Dostaję newslettera z portalu koncerty.com
z ofertą. Nigdy tego nie czytam.
Dziś napisali, że objawienie wokalistyki jazzowej Youn Sun Nah dostępna jest na koncerty w Polsce w marcu, maju i lipcu 2011. Zapraszają do organizowania koncertów. Na tym to polega.

Napisali też, że sprzedaż jej nowego albumu Same Girl bije rekordy we Francji, krążek jest przed nową Dianą Krall, Keithem Jarrettem i Norah Jones.

No więc odpalam - a przypomnijmy - ja i jazz_z_wokalem raczej nie lubimy się.
Ale naprawdę tym razem się lubimy.

Pomijając to, że się lubimy..
to aż serce mi się ścisnęło. że mogłabym organizować koncerty.
Że przecież ja tej pannie bym zrobiła koncert w Warszawie.
a tu papiery. każde słowo ważone. każde słowo = potencjalny fuckup.
Cały czas ryzykujesz łeb.
Po co??
Wiem. Nie można się użalać. Nie wolno. Trzeba działać.
Ale ja muszę ze 4-5 lat odbębnić. Ustawić się jakoś. Jakkolwiek w zasadzie!
i dopiero potem... Równolegle lub całkowicie zamiennie..

Dlaczego to wszystko jest tak cholernie trudne?

Będę kiedyś robić rzeczy, których pragnę.
Ale nie wiem jak dożyję do tego momentu.

/Same girl Youn Sun Nah/


/dziś Jazzpospolita na Chłodnej. iść miałam. Ale naprawdę nie chcę wyjść z domu..
A skoro nie chcę, to nie idę.