niedziela, 12 września 2010

..

20 lutego. sprawdzam swoją nową odLOTową wyszukiwarką.
Sparklehorse słuchałam ostatnio 20 lutego.
20 lutego wokalista Mark Linkous żył.
a 6 marca się zabił.
nie wiedziałam o tym.
dowiaduję się dzisiaj. Mark Linkous popełnił samobójstwo. zdarza się.
co mnie to obchodzi. no szkoda oczywiście. muzycy. artyści. wrażliwość. życie!
/ może to rozumiem, może nie. generalnie to nie moja sprawa.

ale odpalam ten kawałek..
i wchodzę w niego. czuję Go.

i wieczór już nie ten sam co wcześniej.
i łzy.

/Sparklehorse - It's a Wonderful Life/