Pokazywanie postów oznaczonych etykietą acid jazz. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą acid jazz. Pokaż wszystkie posty

sobota, 25 grudnia 2010

tytuł zawsze idzie na końcu / 3 kawałek od dołu. przynosi ulgę myślom. milionom myśli. o pracy. i życiu. /zamykam oczy

Chyba nie będę już nikomu składać tutaj życzeń, bo przecież wszystkim już życzenia złożyłam??

Wybaczycie mi, że będzie jazz? Nie umiem zmusić się do czegokolwiek Świątecznego, o tej porze.

/Jim Dvorak, Neil Metcalfe, John Edwards, Dave Fowler/


/Yosuke Yamashita Trio 1972/


/Peter Brotzmann quartet - warsaw 1974/


/Medeski Martin and wood - Asaliah - Zaebos: Book of Angels/


/Mufgar - Marc Ribot - Asmodeus - Book Of Angels Volume 7/


:)))))))) ->

/Jamie Saft Trio - Beleth/


:)))))))))))))))) ->

/Fufiel - Masada String Trio/


/Cordâme - Terre arable/


/i coś innego.. ->

/David Sylvian - Orpheus/


usypiam..

czwartek, 18 listopada 2010

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! -> nooo.... Brak słów :)))))))) ->

/The Lounge Lizards - Do The Wrong Thing/
 

/The Lounge Lizards - No Pain For Cakes/
 

/The Lounge Lizards - Bob The Bob/


/Wstyd przyznać, ale koncert Renaty Przemyk, dla mnie, to totalne nieporozumienie..
Bardzo fajny koncert, naprawdę.
Ale Renata w ogóle, ale to wcale mnie nie interesowała.
Wyszłam po 20 minutach.
/ja to jednak żyję już w całkiem innych klimatach.. W innym świecie..